Ściany są już pomalowane :)
W sobotę jedziemy w sprawie podłogi, trochę mamy opóźnienie no ale tyle już wytrzymam.
Łóżeczka oczywiście jeszcze nie sprawdziłam, nadrobię również w sobotę. W ostatnim czasie byłam chora i nie miałam na nic siły więc nawet nie nalegałam aby mąż przyniósł łóżeczko.
Wyprawkę mam już całą i teraz mogę na spokojnie rozglądać się za dekoracjami do pokoiku. Na razie tylko zaznaczam co mi się podoba a zakupy zostawię na koniec - pomalutku do celu :)
W międzyczasie zrobiłam karty kontrastowe :)
Niby jest wiele takich kart w sklepach, no ale po co wydawać pieniążki na to co można zrobić samemu.
Wystarczy:
- blok tekturowy
- koszulki A-5
- czarny marker
- wstążeczki
- pomysł ;)
Pozdrawiam :)
zdrówka i siły ci życzę ...z resztą dasz radę sama :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) hehe no mam nadzieję że dam radę ;)
UsuńBardzo fajna dekoracja, jak się ma umiejętności oczywiście :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że każdy zrobi takie karty ;)
UsuńZdrówka zatem życzę i udanych dalszych realizacji domowych remontów :)
OdpowiedzUsuńMarta
Na szczęście to już końcówka remontu naszego poddasza :)
UsuńJa również życzę zdrówka przede wszystkim!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) choroba odpuściła :)
UsuńDużo zdrowia i dbaj o Siebie :) Karty cudne, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Dzięki :) dbam dbam a raczej staram sie ;)
Usuń