Witam :)
Piszę już do Was z 3 na początku (dlaczego ten czas tak szybko ucieka?!)
Cyfra nic jednak nie zmieniła i dalej czuję się jakbym miała 20 lat ;)
Mąż zabrał mnie na urodzinową wycieczkę do kopalni soli :)
Chyba chce mnie zakonserwować hehe
Polecam wszystkim, którzy jeszcze tam nie byli - robi wrażenie..
Wróciłam z małą pamiątką ;)
Dodatkową "atrakcją" był sklep H&M Home ;)
Troszkę pobuszowałam, ale to co podobało mi się na zdjęciu w realu wypadło słabo m.in. kosz na pranie :(
I tak kupiłam tylko łazienkowy dywanik oraz białe poszewki na poduszkę, może w tym tygodniu zmaluję jakiś napis... ;)
Mężowi zrobiłam urodzinową listę życzeń...
Zaskoczył mnie wyborem i teraz cały czas zastanawiam się jaki kolor wybrać ;)
w końcu to będzie kolor na całe życie!
Na razie wygrywa pistacjowy ;)