wtorek, 25 września 2012

No to chwalę się :)




W końcu znalazłam chwilkę czasu na zrobienie zdjęć upominkom od męża ;)
Bardzo się starał aby kupić wszystkie rzeczy z listy, niestety nie pozwoliły mu na to amerykańskie sklepy, no i praca :P

Gazety oczywiście są :)
Myślałam, że będą bardziej amerykańskie wnętrza a okazało się, że są raczej europejskie hihi
muszę jeszcze dokładniej im się przyjrzeć, bo jak na razie tylko na szybko przejrzałam...



W USA oczywiście powolutku rozkręcało się szaleństwo na halloween, na liście zakupów nie było nic na ten temat a i tak przyleciała do mnie ta torebeczka,
Snoopy jest the best!!!
Dużej flagi nie ma, ale za to jest kilka mniejszych ;)
Muszę pomyśleć o poszewce...




Tablicy rejestracyjnej nie ma ale jest tabliczka, którą amerykanie podobno kupują do auta ;)







Na lodówce wylądował nowy magnes ;)




No i oczywiście wyśmienita kawa, jest przepyszna!!!
Magdalena napisała aby poprosić męża o puszkę zupy Campbells, wspomniałam o tym mężowi, ale nie było jej na liście zachcianek,
 zupy w puszce nie ma, ale jest za to termos na zupki hehe


Dziękuję za komentarze :)
Cały czas doprowadzam domek do stanu używalności i niestety nie mam czasu na moje małe tworki :(
a już chciałabym Wam pokazać w czym się ostatnio zakochałam ;)
ale już niedługo...

Pozdrawiam :)

sobota, 22 września 2012

Wróciłam!!!



Witam Was po długiej przerwie :)
Brakowało mi czytania Waszych blogów, no i oglądania cudownych przedmiotów :)
Dzisiaj będzie krótko, bo dopiero jakiś czas temu przekroczyłam próg domu i muszę zajrzeć do każdego kąta przed przybyciem mojego męża - za 2 godz. przyjedzie!!!
Postaram się szybko nadrobić zaległości w blogowaniu, krótki odpoczynek wpłynął na mnie bardzo dobrze bo mam wiele nowych pomysłów, oby tylko czasu nie zabrakło hehe

Dzisiaj przedstawię Wam mój syfon, którego upolowałam miesiąc temu na targu staroci organizowanym po raz pierwszy w moim mieście - gratis dostałam wodę ;)




Pozdrawiam :)

P.S. Od jakiegoś czasu trochę pogubiłam się na blogu, nie wyświetla mi się nigdzie "zaloguj" oraz "obserwuj"  i ciągle muszę poprzez edycję posta szukać innych opcji, czy jest jakiś łatwiejszy sposób? Czy po prostu muszę zapamiętać stronkę? ;>

sobota, 1 września 2012

Krótka nieobecność & U.S.A. ;)



Prawie do końca września będę mieszkała u mamy, muszę zaopiekować się pieskiem - mama relaksuje się w sanatorium ;) Niestety nie mam tam internetu i ponownie nie będę mogła Was odwiedzać :(
Raz na jakiś czas wrócę do mojego domku ale to będzie bardzo krótki czas i na pewno nie zdążę pooglądać  Wasze blogi...
Od października wszystko będzie już po staremu ;)

A teraz mam do Was małą prośbę,
mam nadzieję, że pomożecie ;)
Mój kochany R w połowie września leci do USA,
niestety nie będzie go na naszej drugiej rocznicy :(
Poprosiłam go zatem aby "coś" przywiózł, ale żeby to coś podobało mi się to muszę powiedzieć co to ma być, a ja nie mam zielonego pojęcia o co prosić...
Chciałabym coś amerykańskiego no ale dokładnie co?!
tzn wiem że musi być:
 gazeta wnętrzarska
                         waniliowa kawa (jest przepyszna!)
i ew. poszewka na poduszkę ;)

Wiem, wiem że KitchenAid, ale jego to muszę sama kupić (pewnie w Polsce hehe)
Nie mogę zbytnio wymyślać, bo pewnie i tak na zakupy będzie miał mało czasu, 
niestety od rana do wieczora będzie siedział w pracy, 
a jak będzie miał wolne to nie będzie marnował przecież czasu na moje zachcianki :P
Na pewno będzie szukał kapelusza kowbojskiego hehe :)












(zdjęcia znalezione w sieci)


A taką poduszeczkę planuję zrobić :)


(pinterest.com)



Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi :)

Pod koniec września pochwalę się zdobyczami męża,
będę szczęśliwa jak samą gazetę dostanę :P


Pozdrawiam :)