Za oknem ciągle kapie aż się nie chce wierzyć że to lato
humor jest niestety jesienny...
Otaczam się kolorkami aby nie wpaść w pogodową deprechę :)
od czasu do czasu odwiedzam "kropkowy" sklep
głównie po to aby kupić słonecznik mojemu mężowi ale i po to aby cos wyhaczyć :P
Przy ostatniej wizycie w oko wpadły mi te Kropkowe balerinki
od razu znalazły się w koszyku
były jeszcze inne wzorki/kolorki ale wygrał oczywiście kolor czerwony :)
Balerinki są moim domowym przyjacielem
ale mam również "zewnętrznego" ;)
Jest nim Żółty Parasol
Już wiele razy uratował mnie przed złowrogim deszczem
Kilka razy zgubiłam go (czyt. zostawiłam) ale za każdym razem grzecznie na mnie czekał ;)
brakuje mi tylko kaloszy...
Jakiś czas temu kupiłam sobie rękawice ogrodowe
kosztowały aż 3zł! ;)
Gosia wygrała u mnie Candy :)
wybrała sobie wzór który miał pojawić się na deseczce
no i po wielu trudach wypalania, poleciał do nowego domku ;)
Zdjęcie robione "na szybko"
więcej zdjęć znajdziecie na blogu Gosi - tutaj
Jeszcze raz Gratuluję!
Pozdrawiam Cię cieplutko :)
Dziękuję za odwiedziny i za każdy ślad zostawiony po sobie ;)
Pozdrawiam
i życzę więcej słonecznych dni...