U mnie już świątecznie, no prawie ;)
Niektórzy na pewno pamiętają rogacza który pojawił się już rok temu (klik)
w tym roku nie mogło go zabraknąć, wisi na swoim miejscu :)
W oddali widać mój przedpokój, który jeszcze czeka na swoją kolej więc na razie nie jest pokazywany.
Wiszą tam lampioniki które pokazywałam tutaj
Jeśli ktoś dobrze przyjrzy się to zobaczy szybę ;) drzwi do salonu mamy przesuwane, a na górze są szyby.
Jak zaczęliśmy remontować nasze poddasze to już były, zostały zrobione przez dziadka mojego R.
I jak na razie dobrze nam służą :)
(na pewno kiedyś je pokażę)
Uwielbiam drewniane mini saneczki :)
W tym roku również na sufitowej belce pojawiła się girlanda,
ale i tak najbardziej cieszę się że w salonie mamy drewnianą kolumnę.
Cały rok czekam aby ją ozdobić na święta, zawsze o niej marzyłam mieszkając w bloku ;)
Pojawiła się nowa poduszeczka,
oczywiście sama ją zmalowałam ;)
Dziękuję za komentarze
Pozdrawiam :)
Gwinoic
Rogacz przepiękny. Pamiętam go z tamtego roku;-)
OdpowiedzUsuńbo przecież nie można było by go zapomnieć;-)
U Ciebie już tak świątecznie i te wszystkie dekoracje są BAJKOWE. Uwielbiam świąteczne przygotowania.
Całuski
Ja również uwielbiam czas przedświąteczny, najlepszy klimat jest w tym czasie:) i dlatego zawsze stroję wcześniej;)
UsuńPiękne masz te belki. SUper podusia zmalowana;)) Och jak ja lubię ten czas...te wszytkie "stroje" dla naszych domków... pieknie się u Ciebie zrobiło:)
OdpowiedzUsuńWszystkie domki w tym czasie są cudowne, szkoda ze nie może być tak cały rok no ale wtedy szybko znudziłoby się nam:P
UsuńAle atmosfera świąteczna:)) pięknie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie i świątecznie, fajny pomysł z przyozdobieniem drewnianej belki.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo już świątecznie u Ciebie... "Brakuje tylko choinki":))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że do świąt uda mi się ją kupić hehe
UsuńBuuuuu, nie mam ani kawałka takiej fajnej belki:))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo, a saneczki rzeczywiście śliczne. Pozdrawiam
Zawsze da się cosik wymyślić;)
UsuńA u mnie cała góra w belkach i nigdy nic nie wieszam ,Czemu? buuuuuuuuuuuuu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No to chyba musisz zacząć! :)
UsuńAleż Ty jesteś pracowita! Ślicznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystko robię z "doskoku";)
Usuńfajnie już świątecznie :)
OdpowiedzUsuńu mnie jeszcze nie bardzo święta widać
pozdrawiam
Aż chce się wracać do domku, na zewnątrz ciemno i można oświecić lampki mmmmm:)
UsuńCudnie,iście świątecznie, delikatnie;) u mnie też juz zaczyna być, choć klimat poczuję dopiero jak choinka zagości;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Choinka robi najlepszy klimat, nie umiem doczekać się jak w końcu stanie u mnie:)
Usuńpieknie,swiatecznie i nastrojowo :)
OdpowiedzUsuńtakiego rogacza nie można zapomnieć... jest świetny! czuje juz u Ciebie święta, zrobiło sie pieknie. zachwyciły mnie mini saneczki, widzę takie pierwszy raz i stwierdzam, że są przesliczne. pięknie jest u ciebie i ta czerwona bombka na girlandzie jest cudnej urody:)
OdpowiedzUsuńRogacza uwielbiam, świetna dekoracja a jak szybko/łatwo można ją zrobić;) mini saneczki kupiłam 2 lata temu za jakieś 6 zł, ale chyba z łatwością dałoby się takie zrobić z patyczków po lodach;)
Usuńpamiętam tego rogacza, a jakże, zapisałam go na pulpicie, ponieważ chciałam go zrobić, ale czasu zabrakło, co najśmieszniejsze on cały czas na tym pulpicie mieszka:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńhehe może w tym roku uda się go zrobić a jak nie to w przyszłym, naprawdę warto;)
UsuńRogacz bomba!!!
OdpowiedzUsuńJa tez własnie planuje takiego u siebie:)
Pozdrawiam cieplutko
Już nie wyobrażam sobie świąt bez niego;)
UsuńŚlicznie u Ciebie, klimat świąteczny na całego;) Rogacz bossski!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
słodkie reniferki:)))
OdpowiedzUsuńJupiiii święta wszędzie :))) renifery i dzwoneczki, już słyszę te dźwięki :)))
OdpowiedzUsuńW moim domku w Polsce mam takie beki i też lubiłam je ozdabiać na święta :) Zakochałam się w tych saneczkach :) Pięknie i świątecznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńBelki są the best a szczególnie gdy są święta;)
Usuńale klimat już u Ciebie <3
OdpowiedzUsuńprzygarniesz mnie? masz tak pięknie!
oj ja też marzę, by tam teraz być.. patrząc za okno mam ochotę wsiąść w samolot natychmiast
Piękne dodatki :)))
OdpowiedzUsuńOj jak już ślicznie u Ciebie!! Ja nie mam ani czasu a w związku z tym ani chęci żeby cokolwiek światecznego wyciagać...ale kilka dni sie i sie zmobilizuje:)
OdpowiedzUsuńMusimy się spotkać!!!
Ja zawsze mam wcześniej bo potem czasu coraz mniej i teraz też tak mam, dobrze że zrobiłam wcześniej bo teraz to każda minuta liczy się:) spotkanie musi być! Ale pewnie uda się w Nowym Roku ale na pewno w styczniu!!!! :) no i film musi byc tez hehe albo nawet maraton ;)
Usuń