środa, 22 czerwca 2011

Porcelana, szkło, lody... :)




Wraz z wizytą mojej siostry przybyły do mnie filiżanki
można powiedzieć że to była mała wymiana ;)
Zamówiła u mnie naszyjniki (koraliki)
a w zamian miała mi kupić "Coś"
Później zaczęła się dopytywać czego mi brakuje
a ja jej wciąż mówiłam "wszystkiego" ;)
no i zatrzymałyśmy się na serwisie kawowym
W innym poście zamieszczę więcej zdjęć

Za 9zł (+punkty) zakupiłam deserowe kielichy
do tej pory musielismy się zadowolic lodami na talerzykach
od dzisiaj możemy poczuć się bardziej Luksusowo ;)
Jedynymi lodami które goszczą u nas są oczywiście...

Lody Grycan
Waniliowe :)

Jeśli ktoś jeszcze ich nie kosztował to gorąco polecam
My już innych nie jemy! ;)






Mama wyszperała w swoim barku dwie stare karafki
od razu trafiły w moje ręce ;)
jeszcze nie wiem co z nimi zrobię
na razie stoją na kuchennej szafce




Nie mając pomysłu na nic innego
na lodówce ustawiłam koszyczek z klamerkami
oraz butelkę po jakimś likierze ;)



W ostatnim czasie mam wiele spraw na głowie
remont który trochę się przeciąga
czekanie na otwarcie testamentu
(bez tego nie możemy zameldować się u babci)
plany zawodowe
no i ustalanie terminu ślubu kościelnego
na razie jest tylko miesiąc i rok (09.2012)
Najbliższy rok będzie bardzo zabiegany ;)


Ponownie szwankuje mi blog ;/
musiałam zmienić edytora postów na starego
zdjęcia nie chciały wgrać się do posta
(do okienka wgrywały się)

Mam nadzieję że szybko minie ta usterka
bo w następnym poście chce "zareklamować" pewną piosenkę ;)


Pozdrawiam
Życzę Wam udanego wypoczynku w długi weekend :)

Moje "stare" kości będą wygrzewały się na Słowacji :P

7 komentarzy:

  1. Świetne karafki ,lody w pucharkach tez ,aż mi smaka narobiłaś ;)
    Udanego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pucharki o pięknym kształcie,oj skusiłabym się na taki deser:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A to na Słowację się pojechało... :) Szczęściara!
    Ja nie pamiętam jak to jest być na ,,urlopie,, a ostatnio byłam w 2003 roku!!! :/
    ...powiadasz ,że najlepsze lody to -Grycan? Kurczę, nie kojarzę? A gdzie je kupujesz?
    Miłego wypoczynku ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne karawki...miłego weekendu...

    OdpowiedzUsuń
  5. Lody napewno sprobuje:) stare karafki-bardzo takie lubie, wlewam do nich olej i wsypuje rozne ziolka i czosnek mniam;) Ps. takim kosciom to dobrze;) w Slowacji jeszcze mnie nie bylo:)Milego Urlopowania:) Pozdrawiam Asia...

    OdpowiedzUsuń
  6. Lody apetycznie się prezentują w nowych pucharkach:) Bardzo lubię stare karafki, mają w sobie to coś:)
    Co do lodów, to nad Bałtykiem króluje niejaki Szkolnicki:)
    Uściski:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  7. wakacje na Słowacji fajnie fajnie

    OdpowiedzUsuń