Ostatnio ciągle brakuje mi czasu
wszystko rozpoczęte
a nic nie dokończone..
Nie mam nawet czasu na zakupy ;)
Haha pieniążków które mogłabym wydać na "drobiazgi" też nie ma :(
Niestety mamy takie fajne "Prawo" że musimy zapłacić podatek od spadku (chociaż jest I grupa)
i to nie jest mała suma - przynajmniej dla nas
no cóż lekko zadłużymy się
na szczęście będzie to dług w rodzinie więc odsetki nam odpadają :)
zawsze znajdę coś pozytywnego hehe
Dzisiaj wydałam jednak 6zł!
Nie mogłam zostawić tych pięknych miseczek na sklepowej półce
musiały wrócić ze mną do domu ;)
W sypialni (która dalej nie jest zrobiona!) czeka na mnie stara, duża rama
niestety ciągle są ważniejsze rzeczy do zrobienia:(
ale mam nadzieję, że uda mi się skończyć ją na oblewanie sypialni hihi
Mam w końcu dostęp do szafy :)
w przyszłości będzie wymieniany cały przód
a na razie muszę zadowolić się tym co mam..
Dziękuję za komentarze
od razu zapomina się o problemach :)
Wracam do mojej ukochanej rzeczywistości...
Postaram się wracać częściej ;)
Pozdrawiam
motyw w kropki ma coś takiego w sobie, że poprawia humor
OdpowiedzUsuńKropki super, ale ten mały kucharczyk - powala na kolana ;)
OdpowiedzUsuńfajne miseczki :) dobrze, że poprawiłaś sobie humor. Rozumiem Cię świetnie. No cóż oby było lepiej. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana na brak czasu i ja cierpie:(
OdpowiedzUsuńMiseczki sa fantastyczne, dobrze wydane pieniadze.
Bede czekac na efekt koncowy ramy, bo zapowiada sie pieknie.
buzka
czas ... nie wiem kto go wymyslil ale dal d... bo ciagle go brak :)
OdpowiedzUsuńjaki to sklep? pragnę takich miseczek
czekam na remonty :) tzn po ...buzka
Miseczki kupilam w sklepie "2,99" hehe
OdpowiedzUsuńJak to dobrze ze kobiety potrafia w taki latwy sposob poprawiac sobie humorek;) Pozdrawiam:)
zakochałam się w miseczkach! cudowne są i tez takie chcę :)
OdpowiedzUsuńmiseczki fajniutkie:)
OdpowiedzUsuńpragnę twoich miseczek :)
OdpowiedzUsuńMiseczki urocze!Cudo!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i dziękuję za miłe miłe słowa. Promyki jesiennego słonka posyłam.
Uściski-Peninia*
Też cierpię na brak czasu....pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuń