poniedziałek, 16 marca 2015

Wiosenne porządki ;)




Powolutku budzimy się z zimowego snu i zaczynamy ostatni etap remontu (przynajmniej na tą chwilę).
Dodatkowo w  głowie powstał projekt kuchennego barku i mam nadzieję, że zrealizuję go szybko ;)
oczywiście pochwalę się moją robótką na blogu, kartonowy barek już powstał a ten drewniany zapowiada się całkiem całkiem ;)
Wcześniej pojawi się jednak łazienka z lampami i podświetlonym lustrem, w końcu to obiecałam ;)


Ostatnio dorwałam papierowe słomki w moim ulubionym kuchennym kolorze, kosztowały aż 4 zł!!!
No i powiększyła się moja kolekcja szklanych desek, zakochałam się w tym wzorze :)




Pozdrawiam wiosennie :)

30 komentarzy:

  1. No to czekam z niecierpliwością na fotki remontowe. U mnie dzisiaj demolka zabudowy, potem malowanie, klejenie, dekorowanie:))
    I tak chyba do świąt. Pozdrawiam serdecznie.
    A rureczki - mega fajne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli u Ciebie remontowanie jest na calego, u mnie cos się ślimaczy ;) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Ciekawie się zapowiada :) Czekam na relację zdjęciową :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a weź ...znowu robimy takie same zakupy ....szklana deska i u mnie ,tyle że wzór w trójkąty wybrałam :)))))))))buziole :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe tak to jest w tym blogowym wnętrzarskim świecie że są podobne zakupy a czasami wręcz takie same ;) też nad nim się zastanawiałam :P

      Usuń
  4. Też ją mam -robi za obrazek w sypialni :) też nie mogłam się oprzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Deseczki w Pepco miały wzięcie. U mnie w trójkąty stoi :).
    Słomki urocze i na relację zmagań czekam!
    Pozdrawiam serdecznie :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten sklep ostatnio bardzo pozytywnie zaskakuje mnie ;) och aż się boję co z tego wjdzie ;)

      Usuń
  6. Zapowiada się ciekawie! Czekamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby barek powstał taki sam jak w mojej głowie ;)

      Usuń
  7. Czekam na koniec remontu, bo efekt końcowy zapowiada się bardzo ciekawie :) Uwielbiam turkusy, błękity więc słomki i deska są jak najbardziej w moich kolorach.
    Pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och gdzie tam do końca ;) niby nasze pięterko powoli kończymy ale potem dochodzi hol i cała reszta :P

      Usuń
  8. Bardzo ładne słomki - zazdroszczę Tobie ich:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No to pokazuj co tam wykombinowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oho, dużo planów... Ja też mam multum, tylko kiedy to robić... I jeszcze bloga prowadzić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No czasami kończy się tylko na planie... ale mam nadzieję że to co sobie teraz zaplanowałam zrobię ;)

      Usuń
  11. Uwielbiam je,ale zawsze mi żal, bo są niesamowicie drogie, gdzie ci się udało kupić te słomki za tak małą cenę :)?

    OdpowiedzUsuń
  12. Słomki w sklepie chińskim. Na to bym nie wpadła ;) ciekawa jestem efektów bo cenie sobie inwencję twórczą
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co jakiś czas zaglądam do tego sklepu bo można trafić na perełki ;)

      Usuń
  13. Te wiosenne porządki i remonty... :) bardzo fajne zawsze coś świeżego w wnętrzach. Ja właśnie również zastanawiam się nad przemalowaniem domu, a co za tym idzie i dodatki pod kolor. Ciekawa jestem twoich zdjęć po remoncie...
    Pozdrawiam i zapraszam: www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach te wiosenne remonty :) Już lecę odwiedzić :)

      Usuń
  14. Remonty są męczące..ale za to można cieszyć się nowym wnętrzem..i oto w tym właśnie chodzi! Też taką mam:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj bardzo męczące ale ile dają później radości :)

      Usuń