sobota, 14 stycznia 2012

Zima!


W końcu za oknem jest biało!
Wczoraj była nawet burza śnieżna ;) 
Chciałam już powolutku chować świąteczne ozdoby ale jeszcze na troszkę je zostawię.

W przyszłym tygodniu podłoga w sypialni będzie już zrobiona,
łóżko powinno również do tego czasu dojechać - akurat "nasze" łóżko było w promocji 
co nas bardzo ucieszyło, a jutro wyczekiwana wizyta w Ikei 
i nawet choroba nie przeszkodzi mi w tej wizycie :P
Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to już za tydzień będę mogła pokazać Wam moją sypialnię :)

Ostatnie dni świątecznych ozdób..



Świąteczny talerz dostałam od siostry, jest duuuży :)
ręcznie malowany (hehe na szczęście to nie siostra go malowała :P)







Dziękuję za wszystkie Życzenia Noworoczne :)

Zmykam do łóżka aby mieć siły na jutro..

Pozdrawiam :)

25 komentarzy:

  1. ja się nie cieszę z zimy, bo mi autobusy na uczelnie nie będą punktualnie przyjeżdżać. Poza tym jestem typowym ciepłolubem i tęsknie już za latem ;( Śliczne te świeczuszki w kształcie gwiazdek i talerz przepiękny ;) Ktos się postarał, a siostra ładny prezent wybrała. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za zima jakos tez nie przepadam wole jednak aby bylo bialo niz caly czas szaro i do tego deszczowo,hehe jedynie snieg przeszkadza w dojezdzaniu do pracy - jezdze na rowerze:/

      Usuń
  2. Ja uwielbiam zimę i też bardzo się cieszę, ze jest biało:)
    I trzymam kciuki za twoją sypialnię- zeby nic nie pokrzyzowało Wam planów
    buziaki
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby bialo bylo jak najdluzej! jedynie mrozow nie musi byc;) wyczekuje jednak wiosny, oby przyszla szybko...

      Usuń
  3. mnie żadna choroba też przed wizytą w Ikei by nie powstrzymała. Na Ikeę to tylko bankructwo może zaradzić:) Więc kupuj ile wlezie. Ta sypialnia jest juz tak długo zapowiadana, że wszystkie czekamy na nią z ogromną niecierpliwością!!! Prześliczne te małe saneczki, sa bardzo przebardzo urocze a i talerzyk super. ja niestety od dziś nie mam juz ozdób świątecznych bo choinka się bardzo sypała więc reszta tez znika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeju teraz zaczynam sie martwic tą moja sypialnia;) bo faktycznie tak dlugo juz o niej mowie ze teraz powinna byc tak cudowna ze hoho :P a bedzie jeszcze troche brakow ;) No faktycznie tylko bankructwo moze zaradzic... :P

      Usuń
  4. Ja własnie dzisiaj miałam w planach usuwanie choinki , ale mój mąż orzekł ,że przez śnieg zrobiło się świątecznie więc jeszcze trochę postoi . Na sypialnię czekam niecierpliwie ;) a wizyty w Ikei zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda ze tak pozno zrobilo sie bialo:( mam nadzieje ze sypialnia az tak nie rozczaruje;)

      Usuń
  5. U mnie ozdoby świąteczne już schowane razem z choinką. Zostawiłam tylko białe dekoracje - bo mi zimy za mało ;)
    Talerz bardzo ładny i te saneczki - cudne!
    A do Ikei to ja bym nawet z gorączką pojechała ;))

    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. a u mnie śniegu zero :( Piękne ozdoby ,u mnie juz nie ma po nich ani sladu -dzis rozebraliśmy choinkę :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To ja na juztro zycze naprawde duuuzo sily:)))
    Moje ozdoby swiateczne juz sa pochowane, teraz wyczekuje wiosny, moze za wczesnie ale tesknie juz do niej.
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje:) ja juz tez wiosny zaczynam wypatrywac.. tydzien moze byc zima potem niech juz bedzie wiosna;)

      Usuń
  8. U mnie też biało i ozdoby jeszcze zostają....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie też biało, choć szkoda, że śnieg dopiero teraz spadł.
    Tak chciałam żeby był na święta :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj zazdroszczę śniegu!U mnie słoneczko było i wiało!A mini saneczki są cudowne!Talerz od siostry jest rewelacyjny!Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. u mnie też padało:) huraa
    powrotu do zdrowia i udanej wizyty w sklepie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. W dniu dzisiejszym juz mam dosc sniegu!;) choroba powoli wykancza mnie (na szczescie jeszcze starcyzlo mi sil na zakupy hehe)
    Dziekuje za komentarze:)

    OdpowiedzUsuń
  12. oj to życzę powrotu do zdrowia, bo choroba to nic przyjemnego :( moje też nieco żyją sobie jak chcą, co z resztą widać na zdjęciach ;) tym bardziej, że ich teraz nie prostuje, to mi odstają, skręcają się itd. ale coś tam czasem z nimi uda mi się zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Powrotu do zdrowia zycze..jesli to przeziebienie polecam hurtowe spozywanie czosnku ( mi przynajmniej pomaga). Piekne te ozdoby, szkoda ze musza czekac do nastepnego grudnia:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie każdego ciemny postarza ;) pewnie żadnych zmarszczek nie widać, ale my, kobiety, mamy tendencję do przesady ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. oj, aż tak to nie podołam chyba ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. mam nadzieje ,że ze zdrówkiem juz lepiej...no i czekam an sypialnię:)))

    OdpowiedzUsuń