Porządki wiosenne rozpoczęte:)
na razie tylko w domku, bo niestety ogród jeszcze zmarznięty,
a w tym roku będzie wielkie przekopywanie i sadzenie :)
już nie mogę się doczekać!
Jakiś czas temu zakupiłam 2 emaliowane miseczki
(ciągle kupuję po dwie hehe)
jestem w nich zakochana!
Przyleci do mnie jeszcze jeden emaliowany przedmiocik... ale na razie ciii ;P
Kropeczkowe tło to mój nowy kuchenny obrusik, który dostaliśmy od babci :)
Oczywiście kwadraciki nadal się rozmnażają hihi
Buszując w naszym zagraconym pokoju, znalazłam miseczki (oczywiście dwie), które przypominają troszkę Cath Kidston - dobrze że mam dużą wyobraźnie ;)
Ciekawe co jeszcze znajdę w tym magicznym pokoju? ;)
Pozdrawiam :)
Śliczne te miseczki :) P.S. A ja nawet wiem, jaki przedmiocik emaliowany do Cb przyleci :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż lubię te emaliowane, bo nawet jak coś na nich odpryśnie, to im tylko uroku doda:)) Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńMiseczki świetne...oczywiście że dobrze że masz dużą wyobraźnię;) u mnie też kwadracików przybywa;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmm, podrzuc tylko mapę do tego magicznego pokoju:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O Cath Kidston jeszcze nie słyszałam, ale zajrzałam teraz na jej stronkę i wsiąkłam :) Cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńJa również mam sentyment do emaliowanych rzeczy. Marzy mi się taka kanka na mleko, których pełno było kiedyś u babci, a które gdzieś się zawieruszyły...
Ściskam i nadal kibicuję sprawie z kwadratami :D
Chciałam się tylko pochwalić, że dorwałam te swoje wymarzone kanki, a do tego jedna jest z różyczką :D
Usuńhttp://magotka.blogspot.com/2012/03/tadammmm.html
Jeżeli chodzi o Cath Kidston to ja jestem oczarowana ich rzeczami. Ostatnio przyleciały do mnie materiały z tego sklepu..są przecudne!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego pokoiku :) Muszę wyciągnąć męża na naszą zarośniętą działkę bo coś czuję, że tam też kilka skarbów bym znalazła :))
Miseczki oczywiście cudne!!
Maja sliczne rzeczy, moze kiedys sobie cos zafunduje;) wyciagaj meza! na pewno znajdziesz jakies skarby:)
UsuńA ja to cały czas Cię podziwiam za te kwadraciki:))))
OdpowiedzUsuńbuziaki
M.
ale Ty masz samozaparcie z tymi kwadracikami! ak ja bym tez tak chciała. One sa super, pled bedzie mistrzowski:) co do miseczek tyo cudne są, chciałabym miec odbicie jak Ty, że wszystko biorę po 2 sztuki, a ja mam odbicie na 2+1 i wszystko kupuje jak opetana po 3 i wtedy w rządku stoja 3 doniczki, w oknie wisza 3 serduszka i takk bez przerwy jak u wariatki ;D
OdpowiedzUsuńCzasami tez czuje sie taka wariatka;) wszystko jest zwiazane z liczbami;) i tonie tylko z 2:P
UsuńDziekuje za komentarze:) Dzieki temu ze trzymacie kciuki za moje szydelkowanie, ciagle przybywa kwadracikow:) Wytrwam do konca! :)
OdpowiedzUsuńna pierwszy rzut oka, myślałam, że to desery z bitą śmietaną są w miseczkach ;p a co do carmexu to polecam, polecam ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę i miseczek i cierpliwości do dziergania kwadratów:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Miseczki emaliowane - przecudne! Też bym takie chciała. Można gdzieś je kupić?
OdpowiedzUsuńW tym roku pierwszy raz robiłam serduszka na szydełku, wg innego wzoru - można też je u mnie znaleźć na blogu :)
Pozdrawiam serdecznie i będę częściej zaglądała :)
Kupowanie parami to zjawisko powszechne. Na przykład mój mąż na dzień kobiet kupił mi i sobie po dwa piwa :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i odpowiedź :)) Mam sporo naczyń z Olkusza bo zakochana jestem w emalii, takich miseczek nie widziałam, ale będę szukała :)) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńsklepów Pepco jest dośc dużo, są tam i ubrania i dekoracje do mieszkania i dość sporo tego. na tej stronce znajdziesz sklep blisko siebie: http://www.pepco.pl/sklepy
OdpowiedzUsuńa duzo jeszcze brakuje ci kwadracików...fajne te miseczki
OdpowiedzUsuń