sobota, 4 sierpnia 2012

Czerwone światło ;)



O lampie wspominałam już tutaj (kolor jest lepszy na tamtym zdjęciu), 
od malowania do zawieszenia czekałam tylko 40 dni :)
Bardzo nam się podoba, w końcu sami ją zrobiliśmy, no może nie całą bo tylko przerobiliśmy starą, 
ale trochę roboty było...
Nie mamy już kabla z żarówką, ale kinkiet z żarówką ;)
 Najlepsza jest cena  - 6zł! (tyle kosztowała farba), szkoda że nie znalazłam już żadnej innej starej lampy w piwnicy, nasz salon również nie umie doczekać się kinkietów ;)




Żarówkę muszę tylko zmienić na bardziej kulistą, ale jak na razie i ta jest dobra.
Hehe no i muszę jeszcze śrubkę zamalować ;)









Pozdrawiam :)


15 komentarzy:

  1. Poduszki-poszewki pochodza z IKEA nazywaja sie RITVA art.nr.701.141.59 i kosztuja u nas 5.99 euro.Sa bialo-kremowe i czarne z grubego dosc materialu.Za te pieniadze to nieoplaca siekupowac materialu,zamku i siedziec przy maszynie!!!
    Pozdrawiam serdecznie
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo super dzięki:) no to zacznie się szaleństwo:P

      Usuń
  2. Świetnie to wygląda, masz rację inna żarówka i będzie fantastycznie;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna ta lampka:) wiezrę, że to było bardzo długie 40 dni...

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto czekać nawet 40 dni i jest....żarówka może być.....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto było czekać ;))) Wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawet gdyby znalazła starą lampkę i przemalowałabym ją, to na pewno nie wpadłabym na to, żeby ją powiesić jako kinkiet! A tego też mi brakuje, oj brakuje... Fajnie wygląda!
    pozdrawiam i podziwiam kreatywność!
    marta z ohmyhome.pl

    OdpowiedzUsuń