Długa nieobecność w końcu zakończona ;)
Święta dawno już za nami, nowy rok również, pozostało jedynie czekanie na Wiosnę :) chociaż jak spoglądam za okno to już ją prawie widzę:)
Przez te parę tygodni wiele zmieniło się, na szczęście w przewadze na Dobre ;) oby było tak dalej.
Muszę nadgonić zaległości, szczególnie jeśli chodzi o pewną małą przesyłkę - na pewno dojdzie w tym roku;)
A teraz czas na kilka zdjęć:)
Mała zmiana wystroju..
A teraz czas na kilka zdjęć:)
Mała zmiana wystroju..
Wrzos najlepsze dni ma już za sobą, teraz jedynie czeka na nowe życie w ogrodzie;)
W ostatnim czasie postanowiłam nauczyć się szyć na maszynie;) myślałam, że pójdzie mi o wiele lepiej ale niestety nie jest to takie proste;)
Przez jakiś czas miałam maszynę u mamy aby pokazała mi o co w tym wszystkim chodzi, teraz stoi już u mnie w domku:)
Pierwszą rzeczą którą chciałam uszyć była szmacianka - "Tilda" królik ;)
Nie mając jednak ze sobą żadnego wzoru zamiast Królika wyszedł "królik Widmo" :P
Następnego zrobię używając szablonu, mam nadzieję że wyjdzie lepiej.
Królik widmo zawładnął jednak moim serduchem ;)
Jak tylko zakupię materiał zabieram się za robienie poszewek na poduszki, głowa pełna pomysłu a talentu brak...:P
Pozdrawiam :)
Kłapouchy uroczy i wcale się nie dziwię że zawładną Twoim sercem:-)Szycie nie jest proste. Coś wiem o tym. Sama zaczęłam niedawno szyć (serducha) i wiem z własnego doświadczenia że to nie takie proste. Dlatego podziwiam wszystkie dziewczyny które szyją. Ale jak wiesz praktyka czyni mistrza. Więc do dzieła;-) Moje 10 serduszko dopiero przypominało serce:-))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wow, ciekawy ten krolik ... przypomina mi jakąś kreskówkę.
OdpowiedzUsuń